Fornalik: Jestem zadowolony z postawy moich podopiecznych

Fornalik: Jestem zadowolony z postawy moich podopiecznych
asinfo
Sobotni pojedynek chorzowskiego Ruchu z Wisłą Kraków zakończył się remisem 1:1, ale opiekun Niebieskich, Waldemar Fornalik przyznał, że jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych.


Dalsza część tekstu pod wideo
Myślę, że to już jest ten etap przygotowań, w którym drużyny powoli zaczynają łapać oddech i jakość gry jest wyższa. Spotkały się dwie dobre drużyny. Wisła, szczególnie w drugiej części pierwszej połowy zaczęła grać bardzo dobrze, my mieliśmy pierwsze pół godziny lepsze. Jestem bardzo zadowolony z tego sparingu, bo nawet w drugiej połowie, w której graliśmy bardziej młodzieżowym składem, stworzyliśmy swoje sytuacje, które mogły zamienić się na bramki – podkreślił Waldemar Fornalik w rozmowie z oficjalną witryną śląskiej ekipy. 


Upalna pogoda nie przeszkodziła piłkarzom w stworzeniu dobrego widowiska. – To jest bardzo duży plus. Widzieliśmy, jakie był warunki, człowiek poci się nawet stojąc, a tempo gry było naprawdę wysokie i oglądaliśmy wiele składnych akcji – przyznał trener Ruchu, który docenił też postawę nowego napastnika, Jakuba Araka, który zaliczył pierwsze trafienie w koszulce z „eRką” na piersi. – Widać, że chłopak ma instynkt strzelecki, gra głową to jego silna strona, mógł w ten sposób zdobyć jeszcze jedną bramkę, ale to już była trudniejsza sytuacja. To jego drugi mecz i już zdobył pierwszą bramkę – chwalił snajpera szkoleniowiec chorzowian. 


W spotkaniu wystąpili wciąż testowani Michał Walski i Pavol Farkas. Jak wygląda ich sytuacja? – Z Walskim poczekajmy, sprawa jest rozwojowa, jeszcze wszystko analizujemy, a z Farkasem też jeszcze będziemy rozmawiać na temat jego dłuższego pobytu, bo jeden mecz to czasem jest za mało – zakończył swoją wypowiedź były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski.

Przeczytaj również