Francuskie i włoskie media komentują triumf PSG. "Trzy minuty szaleństwa. Rzeczy, w które trudno uwierzyć"

Francuskie i włoskie media komentują triumf PSG. "Trzy minuty szaleństwa. Rzeczy, w które trudno uwierzyć"
Sipa/PressFocus
Zawodnicy Paris Saint-Germain przez większość spotkania z Atalantą Bergamo przegrywali i tylko minuty dzieliły Włochów od awansu do półfinału. Drużyna ze stolicy Francji w spektakularny sposób odwróciła jednak losy ćwierćfinału. Media w obu krajach piszą oczywiście o spotkaniu w zupełnie różnym tonie, ale wspólnie podkreślają jego niezwykły przebieg.
Do 89. minuty Atalanta Bergamo prowadziła w Lizbonie z PSG. Później do siatki trafiali jednak Marquinhos oraz Eric Maxim Choupo-Moting, odwracając losy ćwierćfinału. Media we Francji podkreślają, że do stołecznej drużyny wreszcie uśmiechnęło się szczęście.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Paryż, trzy minuty szaleństwa. Po dotarciu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 2016 roku, PSG ponownie było o krok od porażki. Tym razem piłkarze prowadzeni przez Thomasa Tuchela zdołali odwrócić losy meczu i w doliczonym czasie gry pokonali Atalantę Bergamo 2:1 - pisze francuski "Sports".
- Atalanta długo prowadziła, ale ostatecznie zespół z Paryża zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Do półfinału Ligi Mistrzów dotarł po raz pierwszy od 25 lat. Szalony mecz, szalony, szalony! Przegrywający do 90. minuty zawodnicy PSG ostatecznie pokonali Atalantę 2:1. Grę Paryża w drugiej połowie odmieniło wejście Kyliana Mbappe - czytamy w "Le Figaro".
Włoskie dzienniki żałują, że Atalancie nie udało się kontynuować pięknej przygody w Champions League. Podkreślają jednak, że drużyna z Bergamo ma za sobą znakomity sezon.
- Takie odpadnięcie boli. Gracze Atalanty ze łzami w oczach. W środowy wieczór działy się rzeczy, w które trudno uwierzyć. Teraz Tuchel i jego zawodnicy czekają na wynik meczu Atletico Madryt z RB Lipsk. Mimo porażki drużyna Gasperiniego może wrócić do Bergamo z wysoko podniesioną głową - stwierdzili dziennikarze "La Gazzetta dello Sport".
- Atalanta grała z PSG na równych warunkach, zasłużyła na awans i trzymała marzenia w garści do 90. minuty, kiedy to Neymar i jego koledzy zakończyli piękny sen piłkarzy Gasperiniego - napisano w "Corriere dello Sport", gdzie środowy mecz został porównany do słynnego finału Ligi Mistrzów między Manchesterem United i Bayernem Monachium.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik13 Aug 2020 · 07:11
Źródło: Sport.onet.pl

Przeczytaj również