Frank de Boer zadowolony po spotkaniu z Polską. "Mieliśmy ten mecz pod kontrolą"

Jesienią reprezentacja Holandii musiała szukać nowego szkoleniowca, gdyż do FC Barcelony odszedł Ronald Koeman. Ostatecznie posadę powierzono Frankowi de Boerowi, który nie wygrał żadnego z pierwszych czterech meczów, ale później odniósł dwa kolejne zwycięstwa.

Środowe starcie z Polską selekcjoner "Pomarańczowych" ocenił pozytywnie. Uważa, że jego podopieczni byli lepsi od "Biało-Czerwonych" i zasłużenie zgarnęli trzy punkty.

- Możemy być zadowoleni z wyniku, jak i gry. Oczywiście nie chcieliśmy zacząć spotkania od straty gola, ale stało się. W meczach finałowych mistrzostw Europy nie możemy sobie jednak pozwolić na takie początki. Później mieliśmy zaś mecz pod kontrolą - ocenił.

De Boer cieszy się, że efekt przyniosła jego rozmowa z zawodnikami w przerwie. Jego zdaniem w drugiej połowie "Pomarańczowi" jeszcze bardziej dominowali nad naszym zespołem.

- W przerwie przekazałem zawodnikom, że jeżeli będziemy dalej tak grać, to okazje jeszcze przyjdą. Może ewentualnie bramki padną ze stałych fragmentów gry, ale w końcu coś strzelimy. Tak też się stało i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. W drugiej połowie mieliśmy mecz pod większą kontrolą. Przy stanie 1:1 staraliśmy się przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Są jednak też rzeczy, nad którymi musimy popracować. Nie zawsze byliśmy dobrze ustawieni taktycznie. W wielu aspektach pokazaliśmy jednak jakość - stwierdził.

- Kilka razy dopuściliśmy do groźnych sytuacji. Polska w drugiej połowie zagroziła naszej bramce, ale już nie w takim stopniu, jak na początku spotkania. Przed przerwą rywale stwarzali groźne okazje, zwłaszcza naszą lewą stroną, mieliśmy problemy. W niektórych momentach zbyt słabo zakładaliśmy pressing. Powinniśmy być bardziej kompaktowi - zakończył.