Frank Lampard zabrał głos po zwolnieniu z Chelsea FC. "Jestem rozczarowany, że nie dostałem czasu"

Frank Lampard został szkoleniowcem Chelsea w lipcu 2019 roku. W zeszłym sezonie z "The Blues" zajął czwarte miejsce w lidze. W obecnych rozgrywkach aspiracje klubu były wyższe, bo wydano bardzo duże pieniądze na letnie transfery.

Obecnie ekipa ze Stamford Bridge zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w stawce. Lampard za słabe wyniki zapłacił posadą. Oficjalnie zwolniono go w poniedziałek.

- Po pierwsze, chciałbym podziękować kibicom za niesamowite wsparcie, które otrzymałem w ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy. Mam nadzieję, że wiedzą, co to dla mnie znaczy - napisał szkoleniowiec w oficjalnym oświadczeniu.

- Kiedy przyjąłem tę pracę, rozumiałem wyzwania, jakie czekały klub w trudnym dla niego czasie. Jestem dumny z rzeczy, jakie osiągnęliśmy, a także z piłkarzy z akademii, którzy weszli do pierwszej drużyny i tak dobrze się w niej spisali. To oni są przyszłością zespołu - zaznaczył.

- Jestem rozczarowany, że nie dostałem czasu w tym sezonie, aby pójść z klubem w górę i przenieść go na wyższy poziom. Chcę podziękować Romanowi Abramowiczowi, zarządowi, zawodnikom, sztabowi trenerskiemu i wszystkim w klubie za ich ciężką pracę i poświęcenie, zwłaszcza w tych trudnych, bezprecedensowych czasach - dodał.

- Życzę zespołowi wszelkich sukcesów w przyszłości - zakończył szkoleniowiec. Chelsea wciąż nie ogłosiła następcy Lamparda. Dziennikarze nie mają wątpliwości, że zostanie nim Thomas Tuchel.