Gajos: Z Jagiellonią nie będzie sentymentów

- Jestem w kontakcie z chłopakami z Jagiellonii, ale przed tym meczem jeszcze nie rozmawialiśmy - mówi w rozmowie z oficjalną stroną mistrzów Polski Maciej Gajos. 24-letni piłkarz w niedzielę będzie miał szansę do pierwszego występu przeciwko swojej byłej drużynie.



Gajos do Lecha trafił w sierpniu 2015 roku, a kilka tygodni później Kolejorz grał w Białymstoku. W tym spotkaniu przegranym przez poznaniaków Gajos jednak nie zagrał.
- Miałem kontuzję i nie pojechałem na ten mecz. Teraz będę miał okazję spotkać się z chłopakami i porozmawiać
Dalsza część tekstu pod wideo




- Spędziłem w Białymstoku fajny czas i niejednokrotnie już to powtarzałem. To były udane trzy lata, które będę miło wspominał. W zawodzie piłkarza czasami tak się dzieje, że pewien okres dobiega końca. Zmieniłem klub i być może teraz zagram przeciwko Jagiellonii




- Ciężko mi oceniać i nie chcę tego robić. Każdy zespół patrzy na punkty, chce je zdobywać. Cały czas życzę Jagiellonii jak najlepiej, ale w niedzielę przez 90 minut nie będzie sentymentów




- Przyjeżdżaliśmy tutaj z myślą o zwycięstwie. Potrzebowaliśmy tej wygranej, żeby liczyć się w walce o mistrzostwo. Pamiętam ten mecz, zdobyłem w nim bramkę. Teraz jednak zagram w tej drugiej drużynie i będę chciał wygrać

Przeczytaj również