Gareth Bale odniósł się do plotek o zakończeniu kariery. Zdecydowana deklaracja piłkarza Realu Madryt

W czerwcu przyszłego roku wygasa kontrakt 32-latka z "Królewskimi". Gdy drużynę prowadził Zinedine Zidane, Bale rzadko dostawał szansę występów. Teraz jest jednak podstawowym piłkarzem u Carlo Ancelottiego.

W mediach kilka miesięcy temu pojawiły się informacje, że obecny sezon jest ostatnim dla Walijczyka, jeśli chodzi o zawodowy futbol. Zawodnik zdecydowanie zaprzeczył tym informacjom.

- Wszyscy po prostu wymyślają różne historie, kiedy tylko chcą. Nie wiem, skąd to się bierze. Zmyślają jakieś dziwne rzeczy. Nigdy nie planowałem końca kariery - zapewnił Bale.

- Tak jak mówiłem wcześniej, chciałem po prostu skoncentrować się na EURO i nie zamierzałem się tłumaczyć. Nie czułem, że muszę to zrobić - dodał.

- Nadal nie uważam, że powinienem się tłumaczyć z tego, co zamierzam zrobić. Nieważne, czy chodzi o pozostanie w klubie, opuszczenie go, emeryturę, cokolwiek. To byłaby wielka historia, ale rozpraszająca i irytująca - stwierdził.

Bale odniósł się także do roku spędzonego w Tottenhamie. Uważa, że decyzja o powrocie do Londynu była słuszna i wyszła mu zdecydowanie na dobre.

- To była przerwa, której potrzebowałem w tamtym czasie. W Tottenhamie świetnie się bawiłem. Wiedziałem, że to będzie dla mnie dobre środowisko, to był największy powód, dla którego tam poszedłem - zakończył.