Polska daleko w rankingu opłacalności biletów

W zestawieniu, biorąc pod uwagę koszty, jakie ponieść musi kibic za udział w wyjazdowym meczu danej drużyny, polska ekstraklasa plasuje się na 18. miejscu. W porównaniu z najdroższymi klubami z Anglii (ponad 311 zł za średnią cenę biletu) czy Hiszpanii (około 295 zł) nasze niecałe 93 zł za bilet nie wydaje się ceną wygórowaną. Jeśli jednak nieco bliżej przyjrzymy się rankingowi, zauważymy, że Czesi wydają na ten cel zdecydowanie mniej, bo ok. 67 zł. 

GoEuro.pl i Onefootball, powołując się między innymi na rankingi UEFA i FIFA, oszacowało, że bezwzględnie najlepszą jakość oferowanego widowiska w stosunku do kosztów, jakie ponieść musi kibic udający się na mecz, oferują drużyny niemieckie. Tym samym, kiedy oczekujemy piłki na najwyższym światowym poziomie przy zachowaniu umiarkowanych cen, w pierwszej kolejności powinniśmy się wybrać się do naszych zachodnich sąsiadów, następnie do Hiszpanii (2 miejsce w rankingu), Portugalii (3 miejsce w rankingu) i w końcu do Anglii (4 miejsce w rankingu). 

Naren Shaam, prezes GoEuro dodał: „koszty podróży do Niemiec na mecz Bundesligi są prawie równe tym, które musi ponieść angielski kibic chcący zobaczyć mecz swojej drużyny w miejscu zamieszkania. Co tydzień ponad 2000 brytyjskich fanów podróżuje, by obejrzeć jeden z meczów Borussi Dortmund, następne 1500 osób opuszcza Wyspy, by w Hamburgu zobaczyć St.Pauli, a kolejnych 1000 kibiców dociera na mecze rozgrywane przez Union w Berlinie. Ranking pozwala zastanowić się nad tym, czy aby na pewno brytyjscy fani, którzy decydują się na udział w meczu w swoim kraju, otrzymują widowisko warte swej ceny?” 

Tym samym nasuwa się pytanie, czy kibice w Polsce mogą być zadowoleni ze stosunku jakości oferowanego futbolu do poniesionych kosztów? To że oglądanie naszej piłki jest tańsze niż w krajach Europy Zachodniej, jest oczywiste, ale czemu jest znacząco droższe od futbolu w Czechach?