Gerard Pique liczy na hitowy transfer FC Barcelony. "Mam nadzieję, że tu trafi"
Gerard Pique zabrał głos ws. polityki transferowej FC Barcelony. Defensor odniósł się także do swojej przyszłości. - Kiedy zdecyduję o opuszczeniu Barcelony, po prostu skończę karierę - wyznał 34-latek w rozmowie ze streamerem Ibaim Llanosem.
Pique to jedna z legend "Blaugrany". Zawodnik powoli zbliża się do końca kariery. Wszak na karku ma już 34 lata. Piłkarz zdecydował się na złożenie jednoznacznej deklaracji.
Hiszpan przyznał, że w przyszłości nie zagra w innym klubie niż FC Barcelona. Po zakończeniu przygody z "Dumą Katalonii", po prostu odwiesi buty na kołek.
- Jeśli zdecyduję o opuszczeniu Barcelony, po prostu skończę karierę. Nie odejdę do żadnego innego zespołu. Jeśli Koeman przekaże mi, że już na mnie nie liczy, dla mnie będzie to oznaczało koniec. Chcę grać tylko dla Barcy - oznajmił.
- Lukratywna oferta: Nie odszedłbym. Na tym etapie mojej kariery pieniądze są na dalszym planie. Bezcenne jest grać w u siebie w domu. Tu mam rodzinę, przyjaciół… Nieważne, ile by mi oferowali - dodał.
Pique został też zapytany o politykę transferową "Blaugrany". Zawodnik nie ukrywa, że chciałby zagrać w jednej drużynie z Erlingiem Haalandem. Poza tym duże nadzieje wiąże z pozyskanie Sergio Aguero.
- Mam nadzieję, że tu trafi. Chcę, by byli u nas wielcy zawodnicy, lecz decyzja należy do klubu. Oni wiedzą, co należy zrobić. Nie wiem, co się wydarzy - wyznał.
- Znam go już od bardzo dawna. Skontaktowaliśmy się w mediach społecznościowych. Grałem przeciwko niemu podczas mistrzostw świata do lat 20. Jesteśmy z tej samej generacji zawodników urodzonych w 1987 roku. Świetny gość. Leo Messi mówi o nim same dobre rzeczy - zakończył.