Gianluigi Buffon walczył z depresją. "Czułem się rozczarowany swoim życiem"

Gianluigi Buffon walczył z depresją. "Czułem się rozczarowany swoim życiem"
daykung/Shutterstock
Gianlugi Buffon nie ukrywa, że zmagał się z depresją. - Czułem się rozczarowany swoim życiem - stwierdził Włoch w rozmowie ze stacją CNN.
Buffon jest kolejnym znanym sportowcem, który otwarcie mówi o swoich kłopotach. Jak twierdzi, w jego przypadku były one spowodowane swoistym rytuałem przejścia w dorosłość.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To był sezon 2003/04, kiedy miałem 25 lub 26 lat. Teraz, tak wiele lat później, mogę powiedzieć, że był to prawdopodobnie ostatni etap, przez który musiałem przebrnąć, aby osiągnąć dojrzałość. Był to rytuał przejścia od bycia nastolatkiem do stania się mężczyzną. Zdałem sobie sprawę, że dojrzewam i że obowiązki będą się tylko piętrzyły - przyznał Buffon w rozmowie z CNN.
Włoch przyznał, że w tym okresie kłębiły się w nim emocje, z którymi nie mógł sobie poradzić.
- Życie nie polega na okazywaniu braku wrażliwości, młodzieńczej żywiołowości i jeździe z prędkością 1000 kilometrów na godzinę. Życie polega na przyjmowaniu odpowiedzialności, myśleniu przed działaniem i rozwadze. W jakiś sposób zauważyłem, że to wszystko jest trudne do opanowania, a moje ciało i umysł nie wytrzymują tej presji. Wpadłem w depresję, ponieważ czułem się rozczarowany swoim życiem. Szalony świat, w którym żyłem sprawił, że byłem przygnębiony przez około siedem lub osiem miesięcy - zdradził włoski bramkarz.
Buffon uważa, że trudne chwile go wzmocniły. Jego zdaniem każdy powinien zmierzyć się z problemami, a nie przed nimi uciekać.
- Dzieci, aby dorosnąć, muszą doświadczyć również negatywnych rzeczy na własnej skórze. Niekiedy muszą uderzyć głową w mur, ponieważ nawet to może ich czegoś nauczyć. Takie podejście do życia sprawiło, że osiągnąłem dojrzałość. Odnalazłem właściwe odpowiedzi na nurtujące pytania i nauczyłem się rozróżniać dobro od zła - podkreśla Włoch.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek06 Mar 2019 · 10:44
Źródło: CNN

Przeczytaj również