Glik zmarnował karnego, ale Monaco awansowało do półfinału Pucharu Ligi

Prowadzenie przyjezdnym z Bretanii zapewnił kwadrans przed przerwą uderzeniem w długi róg Benjamin Bourigeaud, któremu asystował po efektownej indywidualnej akcji Hatem Ben Arfa. Wyrównał dziesięć minut po zmianie stron strzałem z bliska Portugalczyk Rony Lopes, któremu zagrywał w pole karne Julien Serrano.

Regulamin Pucharu Ligi Francuskiej nie przewiduje dogrywek i po 90 minutach gry arbiter zarządził rzuty karne. W nich więcej zimnej krwi zachowali piłkarze z Księstwa, chociaż Glik jako jeden z aż siedmiu pechowców zmarnował "jedenastkę". Decydująca było jednak nieudana próba Czecha Tomasa Koubka, bramkarza zespołu z Bretanii. Jego vis-a-vis Loic Badiashile wykazał więcej sprytu i wyrachowania.

Podopieczni Thierry'ego Henry'ego zostali w ten sposób drugimi półfinalistami rozgrywek. Wcześniej awans uzyskał Racing Strasbourg, eliminując Olimpique Lyon.