Głowacki: O wyniku tego meczu przesądziła ofensywa. Nam udało się zdobyć bramki po sytuacjach, które mieliśmy. Śląskowi to się nie udało

Głowacki: O wyniku tego meczu przesądziła ofensywa. Nam udało się zdobyć bramki po sytuacjach, które mieliśmy. Śląskowi to się nie udało
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
W sobotni wieczór Wisła Kraków, na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, pokonała miejscowy Śląsk 2:0. - Cieszymy się z tego zwycięstwa, potrzebowaliśmy wyjazdowej wygranej. Ale też wiemy, że nie było idealnie i nie możemy zapomnieć o tym, że dużo ciężkich meczów nadal jest przed nami - stwierdził Arkadiusz Głowacki, kapitan Białej Gwiazdy.
- Ostatnio na wyjazdach nie wiodło nam się najlepiej, ale ten mecz w naszym wykonaniu był po prostu dobry. Trzeba też dodać, że szczęścia nam trochę dopisywało - mówił Głowa. Wiślacki obrońca zdradził również, że drużyna była bardzo zdeterminowana do tego, aby wygrać spotkanie we Wrocławiu. - O wyniku tego meczu przesądziła ofensywa. Nam udało się zdobyć bramki po sytuacjach, które mieliśmy. Śląskowi to się nie udało.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszy kwadrans meczu we Wrocławiu należał do drużyny gości. Później przewagę zdobyła ekipa gospodarzy. - Śląsk grał otwarta piłkę, dlatego też w meczu było wiele sytuacji dla jednej i drugiej drużyny - podsumował kapitan Wisły.
Głowacki przyznał, że według niego w sobotni wieczór Biała Gwiazda zaprezentowała się znacznie lepiej, niż podczas ostatniego wyjazdowego mecz w Kielcach. - Wtedy było mniej odbiorów. Byliśmy też mniej groźni dla przeciwnika i czuliśmy, że to on ma nad nami przewagę. Śląsk był groźny, ale mimo to wiedzieliśmy, że zwycięstwo jest w zasięgu ręki. Wystarczyło dać z siebie jeszcze trochę więcej i dzięki temu przywozimy do Krakowa trzy punkty.

Przeczytaj również