Gol, który odmienił grę reprezentacji Polski? "Ta bramka była dla nas dużą nauczką"

Przypomnijmy wydarzenia z marca. Długo wydawało się, że debiut Paulo Sousy w roli selekcjonera reprezentacji Polski zakończy się porażką. Nasi piłkarze nie radzili sobie w meczu z Węgrami i w pewnym momencie przegrywali już 0:2. Remis uratowali w drugiej połowie, doprowadzając do ostatecznego wyniku 3:3. Pierwszy gol dla rywali padł po szybkiej kontrze - Węgrzy wykorzystali luki w obronie i znaleźli sposób na Wojciecha Szczęsnego. Do wydarzeń z tamtego spotkania wrócił teraz Bartosz Bereszyński.

“Bereś” przyznał, że wspomniana bramka na 1:0 dla przeciwników mocno wpłynęła na postawę zespołu. Jak się okazuje - pozytywnie.

- Rozpruli nas jednym podaniem. Piłka przecięła wszystkie linie. Rywal miał mnóstwo przestrzeni i tylko Wojtka przed sobą. Myślę, że nie ma lepszej lekcji, jak przekonanie się o czymś na własnej skórze. Nic nie trafia do piłkarzy, jak tak duży błąd. Ta bramka była dla nas dużą nauczką. Szybko wyciągnęliśmy z niej wnioski - zapewnił zawodnik Sampdorii.

Bereszyński podkreślił też plusy, które zauważył w grze Polaków na Wembley przeciwko Anglii (1:2).

- Może pierwsza połowa z Anglikami nie powalała na kolana, ale okazało się, że nawet tak dobrym graczom nie było łatwo zburzyć naszego muru. Fakt, że cofnęliśmy się za mocno. Ale potem to skorygowaliśmy i Anglicy nie mieli dużo stuprocentowych sytuacji. Byliśmy kompaktowi. Druga połowa pokazała nam, że możemy wyjść na mocnego przeciwnika agresywnie i zrobić mu krzywdę - stwierdził boczny obrońca.

Doświadczony reprezentant Polski pochwalił także koncepcję Paulo Sousy.

- Mecze w Budapeszcie i Londynie to dobre lekcje przed EURO. Mimo, że wyniki tego nie oddają, jestem zbudowany. Agresja, wyższe podejście do rywala, większe przejęcie inicjatywy to coś na co nas stać. Pomysł selekcjonera jest dobry - podsumował Bartosz Bereszyński.

“Bereś” opowiedział nam też m.in. o zaufaniu, jakim obdarzył go Sousa oraz atrakcyjnej propozycji kontraktu ze strony Sampdorii. Wskazał również zawodnika, który może sprawić Polakom problemy w trakcie EURO. - Zrobi dużą karierę - zapowiada Bereszyński. Cały wywiad w dobrym składzie 28-latka dla Meczyki.pl przeczytasz TUTAJ.

Obrońca Sampdorii zadebiutował w reprezentacji 4 czerwca 2013 r. Od tego momentu zagrał z orzełkiem na piersi 31 spotkań.