Gol Vardy'ego nie wystarczył, Leicester znów bez zwycięstwa. Wyczekiwane przełamanie Tottenhamu

Gol Vardy'ego nie wystarczył, Leicester znów bez zwycięstwa. Wyczekiwane przełamanie Tottenhamu
Paul Chesterton/Pressfocus
Wiele działo się w dzisiejszych spotkaniach Premier League. Tottenham wygrał 2:1 z Aston Villą, a Leicester zremisowało 2:2 z Crystal Palace.
Trzy dni temu "Lisy" musiały uznać wyższość Legii Warszawa. Po emocjonującym spotkaniu w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Europy podopieczni Czesława Michniewicza wygrali 1:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dziś ekipa z King Power Stadium chciała zrehabilitować się za tę porażkę. Już w pierwszej połowie popis swoich umiejętności zaprezentował duet napastników Leicester. Najpierw do siatki trafił Kelechi Iheanacho, który nie zagrał z Legią ze względu na problemy z dokumentami.
W 37. minucie prowadzenie podwyższył Jamie Vardy, wykorzystując dogranie Harveya Barnesa. Był to szósty gol doświadczonego napastnika w tym sezonie Premier League. Po pierwszej połowie miał on na koncie więcej oddanych strzałów niż wykonanych podań.
W 61. minucie "Orły" zdobyły bramkę kontaktową. Kasper Schmeichel nie poradził sobie z uderzeniem Michaela Olise'a. Leicester posypało się w drugiej połowie. W 72. minucie do remisu doprowadził Jeffrey Schlupp. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
W drugim spotkaniu rozgrywanym o godzinie 15:00 Tottenham mierzył się z Aston Villą. Wynik meczu otworzył Pierre Emile-Hojbjerg. Aston Villa jednak naciskała, aby doprowadzić do remisu. Najpierw próbowali Danny Ings oraz John McGinn, ale w końcu w 68. minucie na 1:1 trafił Ollie Watkins.
Radość gości z Villa Park nie trwała długo. Cztery minuty po golu Watkinsa Tottenham znów wyszedł na prowadzenie za sprawą Lucasa Moury. "Spurs" dowieźli jednobramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka i przerwali passę trzech ligowych porażek.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos03 Oct 2021 · 16:56
Źródło: własne

Przeczytaj również