Górnik Zabrze pokonał Podbeskidzie Bielsko-Biała. Sześćbramek w ostatnim niedzielnym meczu Ekstraklasy [WIDEO]

Sześć bramek w Zabrzu. Górnik po emocjonującym spotkaniu pokonał Podbeskidzie [WIDEO]
Dziurek / Shutterstock.com
W ostatnim niedzielnym meczu pierwszej kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze pokonał Podbeskidzie Bielsko-Biała. Gospodarze na prowadzenie wyszli już po kilkudziesięciu sekundach, a po pierwszej połowie prowadzili 3:0. Ostatecznie wygrali 4:2.
Mecz w Zabrzu jeszcze na dobre się nie zaczął, a podopieczni Marcina Brosza już mogli cieszyć się ze zdobytego gola. Alex Sobczyk oraz Jesus Jimenez rozegrali dwójkową akcję, po której Hiszpan posłał piłkę między nogami bramkarza. Sędzia sprawdzał jeszcze całą sytuację na VAR-ze, bo zdobywca bramki dotknął piłki ręką, lecz było to zagranie absolutnie przypadkowe i trafienie zostało uznane.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jak się okazało, przewaga Górnika w pierwszej połowie nie podlegała wątpliwości. W 21. minucie po raz kolejny arbitrowi z pomocą przyszedł VAR. Okazało się, że Baszłaj faulował w polu karnym Sobczyka, a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Jimenez.
Na przerwę Górnik schodził przy trzybramkowym prowadzeniu. Erik Janża precyzyjnie dośrodkował w pole karne z lewej strony, a Piotr Krawczyk pewnie wykończył akcję, podwyższając rezultat na 3:0.
Zabrzanie przeważali również w drugiej części spotkania, lecz w 57. minucie Podbeskidzie zdołało zdobyć gola kontaktowego. Łukasz Sierpina precyzyjnie dograł do Kamila Bilińskiego, a doświadczony napastnik zwiódł obrońcę i zmniejszył rozmiary porażki.
Górnik mógł po raz kolejny pokonać Polacka. Zdecydowanie najlepszą szansę miał Prochazka, który znalazł się tuż przed bramką po znakomitym podaniu od Jimeneza. Z bliska fatalnie jednak przestrzelił. Do siatki trafił za to Piotr Krawczyk, lecz znajdował się na spalonym.
Tuż po nieuznanym trafieniu dla gospodarzy Podbeskidzie zerwało się do ataku. Skutek przyniosła szybka kontra - Danielak zagrał do Ubbinka, a ten obsłużył Bilińskiego, który skompletował dublet. Marzenia o remisie gościom wybił z głowy Jimenez, który w doliczonym czasie gry skompletował hat-tricka. Dzięki temu Górnik wygrał 4:2 i został nowym liderem PKO Ekstraklasy.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Aug 2020 · 19:25
Źródło: własne

Przeczytaj również