F1 GP Australii. Robert Kubica najwolniejszy na drugim treningu. Williams odstaje od stawki

Obaj kierowcy Williamsa zdecydowanie odstawali od rywali. Kubica na pierwszym treningu był wolniejszy o blisko dwie sekundy od osiemnastego Lando Norrisa z McLarena. Jeszcze gorszy wynik zanotował George Russell. Debiutant w Formule 1 zamknął listę wyników - z polskim kierowcą przegrał o ponad 0,8 sekundy.

W czołówce nie ma znaczących zmian w porównaniu z poprzednim sezonem. Wciąż najszybszy jest Lewis Hamilton. Gonią go dwaj kierowcy Ferrari - Sebastian Vettel i Charles Leclerc. Czwarte miejsce na treningu zajął Max Verstappen.

Podczas treningu doszło do pierwszego wypadku w sezonie - swój bolid uszkodził Alexander Albon z Toro Rosso, który wypadł z toru na wyjściu z pierwszego wirażu. Problemy miał też Valtteri Bottas. Fin wyjechał poza tor, jego bolid zatańczył i niewiele minął bandy.

Na drugim treningu najgorszy czas zapisał Kubica, który przegrał o 0,2 s z przedostatnim Georgem Russellem. Do osiemnastego na liście wyników Lando Norrisa polski kierowca stracił prawie 2 s.

Ponownie najszybszy w stawce był Lewis Hamilton. Tym razem w ścisłej czołówce nie było kierowców Ferrari - Vettel zanotował piąty czas, Leclerc był dziewiąty.

W czołówce pojawił się za to Valtterri Bottas, który miał drugi czas sesji. Za duetem Mercedesa uplasowali się kierowcy Red Bulla - Max Verstappen i Pierre Gasly.

Trzecia sesja treningowa rozpocznie się w sobotę o 4:00 czasu polskiego. Początek kwalifikacji - o 7:00.