Gra regularnie w lidze rosyjskiej, ale selekcjonerzy go pomijają. "Kontakt z kadrą urwał się dawno temu"

Gra regularnie w lidze rosyjskiej, ale selekcjonerzy go pomijają. "Kontakt z kadrą urwał się dawno temu"
Dziurek/Shutterstock
Maciej Wilusz regularnie gra w lidze rosyjskiej, ale kolejni selekcjonerzy nie biorą go pod uwagę przy powołaniach do reprezentacji Polski. - Kontakt z kadrą urwał się dawno temu - mówi obrońca FK Rostów.
Wilusz zaliczył cztery występy w reprezentacji Polski na początku kadencji Adama Nawałkę. Ostatni raz w kadrze pojawił się jeszcze przed startem eliminacji do EURO 2016.
Dalsza część tekstu pod wideo
30-letni stoper w tym sezonie rozegrał dwanaście meczów w barwach Rostowa. Choć nie opuścił boiska nawet na minutę, to nie kontaktował się z nim nikt ze sztabu Jerzego Brzęczka.
- Zresztą za kadencji Adama Nawałki było podobnie. Dlatego trudno wypowiadać mi się na temat reprezentacji, bo kontakt z kadrą urwał się dawno temu - przyznaje Wilusz W rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Oczywiście, że chciałbym zostać powołany, ale nigdy niczego od nikogo nie oczekuję. Oczekiwania mam głównie wobec siebie. Jeśli selekcjoner uzna, że jestem potrzebny, to bardzo chętnie stawię się na zgrupowaniu. Ale obecnie o tym nie myślę - dodał obrońca Rostowa.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek30 Oct 2018 · 07:27
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również