Grabara wieszczy wielki transfer ze swoim udziałem. Polak jest przekonany o swojej wartości. "Tak zakładam"

Grabara wieszczy wielki transfer ze swoim udziałem. Polak jest przekonany o swojej wartości. "Tak zakładam"
Norbert Barczyk / PressFocus
Kamil Grabara może wkrótce odejść z Kopenhagi. Reprezentant Polski udzielił wywiadu, w którym podkreślił, że jest gotowy na kolejny krok w swojej karierze i chce go wykonać, zanim będzie za późno na podbój czołowych lig Europy.
Kamil Grabara zbiera świetne recenzje w Danii. Bramkarz jest obecnie związany z Kopenhagą, a jego występy spotkały się z uznaniem kolegów po fachu. W lokalnym plebiscycie reprezentant Polski został uznany najlepszym golkiperem, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jednocześnie atmosfera dookoła 23-latka nie jest idealna. Sam piłkarz jest przekonany o swojej wartości, ale musi mierzyć się z krytycznymi opiniami związanymi z faktem, że na ławce wylądował Matthew Ryan. Pojawiły się spekulacje, które sugerowały, że nasz zawodnik wywalczył swoją pozycję przez względy polityczne. Aferę naświetlaliśmy TUTAJ.
Teraz Kamil Grabara udzielił wywiadu, który tylko podsycił doniesienia o jego rychłym transferze. Bramkarz podkreślił, że jest gotowy na przeprowadzkę do dużego klubu, ale najpierw dokończy sezon w Kopenhadze.
- Liczy się tylko to, że ja muszę być szczęśliwy, a FC Kopenhaga musi być zadowolona z tego, co jej daję. Przygotowuję się do pozostania tutaj do końca sezonu i zdobycia kolejnego mistrzostwa - podkreślił Polak.
- FC Kopenhaga jest moim pracodawcą i jeśli w pewnym momencie będzie chciała na mnie zarobić, to w porządku. Jako piłkarz jestem także produktem, a klub zarabia na życie kupując piłkarzy i sprzedając ich za więcej, niż zapłacili. Zakładam, że taki plan dotyczy także mnie - zaznaczył golkiper.
- Dążę do tego, by wspiąć się jak najwyżej po drabinie piłkarskiej, ale nie jestem też ślepy na to, że musi to nastąpić w ciągu określonej liczby lat, zanim się zestarzeję. Jeśli jako bramkarz nie jesteś wystarczająco dobry, aby grać w jednej z czołowych lig w wieku 25 lub 26 lat, nigdy nie będziesz wystarczająco dobry. Równie dobrze możesz to sobie uświadomić, a potem narzekać na cały świat, ale koniec końców zależy to od ciebie - podsumował w wywiadzie dla "Tipsbladet".
Kamilem Grabarą, który piłkarskie szlify zbierał w Liverpoolu, interesowało się już między innymi Napoli. Transfer 23-latka został jednak zatrzymany przez kontuzję twarzoczaszki. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk26 Dec 2022 · 12:59
Źródło: Tipsbladet

Przeczytaj również