Gracz Lechii: Nikt nie ma taryfy ulgowej

Gracz Lechii: Nikt nie ma taryfy ulgowej
lechia.pl
- W mojej karierze współpracowałem już z trenerem Piotrem Stokowcem, kiedy byłem wypożyczony do Zagłębia Lubin. Ale nie mam z tego tytułu żadnej taryfy ulgowej. Nikt zresztą jej nie ma – mówi obrońca Lechii Gdańsk Paweł Stolarski.

 

Paweł Stolarski to jeden z piłkarzy Lechii Gdańsk, który w swojej karierze miał już okazję być podopiecznym nowego szkoleniowca Biało-Zielonych Piotra Stokowca. Tak było w sezonie 2014/2015, kiedy trener Stokowiec prowadził Zagłębie Lubin, do którego Stolarski był wypożyczony.
- Rzeczywiście tak było. Miło wspominam wspólną pracę z trenerem Stokowcem. W dodatku wywalczyliśmy wtedy awans do Ekstraklasy. Jednak nie mam z tego tytułu żadnej taryfy ulgowej. Nikt zresztą jej nie ma – mówi Stolarski. – W piłce nigdy nic nie ma za darmo. Jedynie ciężką pracą można wywalczyć sobie możliwość gry – dodaje obrońca Biało-Zielonych.
Dalsza część tekstu pod wideo
W poprzednim meczu LOTTO Ekstraklasy Paweł Stolarski doznał groźnie wyglądającego urazu barku, z powodu którego musiał opuścić boisko. Czy ta kontuzja uniemożliwi mu występ w niedzielę przeciwko Legii Warszawa na Stadionie Energa Gdańsk?
- Na szczęście uraz nie okazał się tak groźny jak to wyglądało na pierwszy rzut oka. Bark udało doprowadzić się do stanu, który umożliwia mi normalne treningi – wyjaśnił Stolarski.
Źródło: lechia.pl

Przeczytaj również