Gracz Termaliki: Mimo szalonej końcówki, to był sprawiedliwy remis

Gracz Termaliki: Mimo szalonej końcówki, to był sprawiedliwy remis
asinfo
Wisła Kraków zremisowała w ostatnim meczu 33. kolejki Ekstraklasy z Termalicą Bruk-Betem Nieciecza 2:2 (0:0). Jak przyznał tuż po tym spotkaniu zawodnik gości, Tomasz Foszmańczyk przyjechali oni do stolicy Małopolski po jeden punkt.


Dalsza część tekstu pod wideo
Podopieczni Piotra Mandrysza na tym etapie rywalizacji plasują się z dorobkiem dwudziestu dwóch punktów na swoim koncie na piątym miejscu w grupie spadkowej. Do liderującej Białej Gwiazdy tracą w tym momencie trzy "oczka". 


Mimo szalonej końcówki, uważam, że to był sprawiedliwy remis. Nie krzywdzi żadnej z stron. Pokazaliśmy charakter i to od pierwszego gwizdka – przyznał piłkarz Słoników, cytowany przez "termalica.brukbet.com".


Byliśmy zdeterminowani, graliśmy odważniej. Gospodarze się tego nie spodziewali. Przyjechaliśmy wywieźć punkt, a przy dobrym układzie wygrać. Ten remis doda nam dobrej energii przed spotkaniem z Górnikiem Łęczna – dodał.

Przeczytaj również