Gracz Wisły Kraków: Jesteśmy dobrze zorganizowaną grupą i musimy przełożyć to na punkty w Ekstraklasie

Gracz Wisły Kraków: Jesteśmy dobrze zorganizowaną grupą i musimy przełożyć to na punkty w Ekstraklasie
Piotr Drabik, wikipedia
W sobotę Biała Gwiazda, w celu podtrzymania rytmu meczowego podczas przerwy reprezentacyjnej, stanęła do boju z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. - To był dobry trening dla nas, by złapać trochę minut, ale i świetna okazja dla tych, którzy nie byli w drużynie podczas pierwszej części okresu przygotowawczego. Trzeba przyznać, iż nasza gra dzisiaj wyglądała całkiem nieźle. Z pewnością nad pewnymi aspektami musimy popracować, jednak wygrana zawsze jest pozytywnym bodźcem - mówił po spotkaniu ze Słoniami Víctor Pérez Alonso.
- Pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie. Raz słońce, raz deszcz, ale to nie miało aż takiego wpływu na naszą grę. Dobrze jest się mierzyć z zespołem z tej samej klasy rozgrywkowej. Im wyższy poziom przeciwnika, tym więcej z tego wyciągamy. Co prawda był to tylko sparing, jednak potraktowaliśmy go na serio. Znamy się coraz lepiej, przez co zrozumienie na boisku jest już na innym poziomie - powiedział.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jaka, zdaniem Hiszpana, jest specyfika pracy w trakcie meczów drużyn narodowych? - Przerwa reprezentacyjna występuje też w Hiszpanii, więc nie mam z tym żadnego problemu. W tym okresie trzeba pracować równie intensywnie co wcześniej, ponieważ już w kolejnym tygodniu wraca liga - przyznał.
Chociaż od ostatniego spotkania przy R22 minął ponad tydzień, to środkowy pomocnik wciąż „nosi” bolesną pamiątkę z tego pojedynku. - Nabawiłem się tego urazu podczas poprzedniego meczu z Jagiellonią. Taki już urok piłki nożnej, że czasem się coś takiego przytrafi. Na szczęście opuchlizna znika z dnia na dzień - nie krył radości Víctor Pérez.
Już w sobotę 14 października o godzinie 20.30 we Wrocławiu Wisła Kraków wróci do ligowej rzeczywistości. Czy ekipa rozpracowuje swojego najbliższego rywala? - Pracujemy przede wszystkim nad sobą. Doskonalimy aspekty taktyczne, fizyczne czy siłowe. Jesteśmy dobrze zorganizowaną grupą i musimy przełożyć to na korzyści oraz punkty w Ekstraklasie - powiedział 29-latek.
- Czuję się bardzo dobrze w drużynie. Już na tym etapie poprawiłem się fizycznie. Potrzebowałem chwili, by przystosować się do tej silnej, wymagającej ligi - zakończył.
Źródło: wisla.krakow.pl

Przeczytaj również