Grembocki: Oby tylko nie było takiej sytuacji jak w 1994 roku

Grembocki zaznacza, że większość obecnej kadry Górnika to młodzi i niedoświadczeni zawodnicy.- To chłopcy z niewielkich klubów, którzy dopiero od kilku miesięcy są rozpoznawali poza Zabrzem i Śląskiem. Teraz poznają, co to kamery, menedżerowie, pewnie regularnie słyszą od różnych ludzi, że są gotowi do wyjazdu i mogą zarabiać wielkie pieniądze - ocenił były zawodnik.

Kluczowe dla Górnika może być to, czy będzie umiał podnieść się, kiedy przyjdzie gorszy moment.- Klub na nich postawił, dał szansę, są wciąż dopiero na początku drogi i na razie... wszystko im wychodzi. A sport to także porażki, umiejętność radzenia sobie, kiedy nie idzie. Oni sami tego nie wiedzą - dodał.

Grembocki obawia się powtórki z historii, gdy przed laty ekipa z Zabrza po sukcesie w rozgrywkach ligowych znacząco się osłabiła. - Mam świadomość, że trudno będzie utrzymać wszystkich. Oby tylko nie było takiej sytuacji jak w 1994 roku. Zajęliśmy trzecie miejsce, po czym odeszło z Zabrza chyba trzynastu ludzi. Do dziś klub nie powtórzył tego wyniku - zakończył.