Grosicki: Kiedyś były Orły Górskiego, my chcemy być Orłami Nawałki. Jesteśmy silniejsi niż na EURO 2016

Dobry występ reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy rozbudził oczekiwania przed mundialem. Grosicki ma nadzieję, że biało-czerwoni napiszą historię na miarę wielkich drużyn z 1974 i 1982 roku.

- Kiedyś były Orły Górskiego, chcemy żeby o nas mówiono: Orły Nawałki. I jesteśmy blisko. Graliśmy w ćwierćfinale EURO, przeszliśmy zwycięsko dwa cykle eliminacyjne i teraz zbliża się mundial. Można osiągnąć jeszcze więcej, ale będzie piekielnie trudno - mówi Grosicki w rozmowie z Robertem Błońskim w "Przeglądzie Sportowym".

W ostatnich miesiącach wielu ważnych piłkarzy reprezentacji miało problemy z kontuzjami i formą. Mimo tego Grosicki uważa, że dysponujemy lepszą drużyną niż dwa lata temu.

- Bardziej doświadczona, pracujemy z tym samym selekcjonerem, robimy postępy. Pojawili się młodzi zawodnicy, to jest potrzebne, żeby wywierali presję na starszych. Gramy podobnym składem, a jeśli są zmiany to pojedyncze lub wynikają z kontuzji. Skoro awansowaliśmy do mistrzostw świata, to jesteśmy lepszym zespołem niż dwa lata temu. Tak musimy do tego podchodzić i udowodnimy to na boisku - podkreśla Grosicki.