Grosicki stracił na spadku Hull. Poważna obniżka wynagrodzenia Polaka

Grosicki stracił na spadku Hull. Poważna obniżka wynagrodzenia Polaka
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Kamil Grosicki stracił finansowo na spadku Hull City do Championship. Wynagrodzenie Polaka zmniejszyło się o 40 procent - informuje "Przegląd Sportowy".
Grosicki negocjując kontrakt z Hull City postawił wszystko na jedną kartę. Polak był przekonany, że nawet jeśli jego drużyna opuści Premier League, to on przez kilka miesięcy zapracuje na kolejny transfer. Z tego powodu zgodził się na zapis w kontrakcie, który po degradacji znacząco obniżył jego wynagrodzenie. Teraz otrzymuje 60 procent tego, co zarabiał, gdy Hull grało w Premier League.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sytuacja Grosickiego na kilka dni przed zamknięciem okna transferowego nie jest łatwa. Choć media informowały, że Polakiem interesuje się kilka klubów z Premier League, to wciąż brakuje konkretów. I to mimo tego, że jego cena nie jest wygórowana jak na angielskie warunki. Grosicki ma bowiem kosztować 10 mln funtów.
Na nieszczęście Polaka jego wielkim fanem jest Leonid Słucki, czyli obecny trener Hull. Rosjanin nie wyobraża sobie straty przebojowego skrzydłowego, który ma być jednym z najważniejszych graczy zespołu walczącego o powrót do Premier League.
Niewykluczone, że trzeci raz z rzędu przyszłość Grosickiego będzie się decydować w ostatnim dniu okna transferowego. Tak było rok temu, gdy nie doszło do skutku jego przejście do Burnley, oraz zimą, gdy podpisał kontrakt z Hull. Letnie okno transferowe w Anglii jest otwarte do końca sierpnia. 
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również