Grzegorz Krychowiak nie myśli o zmianie barw klubowych. "Wszystko mi się podoba w Lokomotiwie"

Krychowiak trafił do drużyny "Parowozów" latem 2018 roku. Pomocnik szybko stał się jedną z czołowych postaci zespołu. Łącznie dla Lokomotiwu wystąpił w 75 spotkaniach. Zdobył w nich 12 gol i zanotował 9 asyst. Polak wprost przyznaje, że dobrze czuje się w stołecznym klubie.

- Mamy znakomity skład, gramy w Lidze Mistrzów i liczymy się w walce o mistrzostwo. Chcę walczyć o najwyższe cele, a nie tylko o miejsce w środku tabeli. Dodatkowo jestem bardzo zadowolony z życia w Moskwie. Wszystko mi się podoba w Lokomotiwie - oznajmił.

Krychowiak większą część swojej kariery spędził w klubach z zachodniej Europy. Piłkarzowi nie śpieszy się jednak z powrotem w tamte rejony.

- Przez całą karierę nigdy nie starałem się planować w przyszłości. W piłce nożnej wszystko dzieje się bardzo szybko, nawet nie masz kiedy się na to przygotować. Jeśli pojawi się jakakolwiek oferta, to przemyślę ją. Ale na tę chwilę jestem bardzo zadowolony i w ogóle o tym nie myślę - dodał.

Na koniec 30-latek z przymrużeniem oka przyznał, że w drużynie "Parowozów" widziałby jeszcze jednego Polaka.

- Wojciech Szczęsny. Wybrałbym jego, bo od dawna jesteśmy przyjaciółmi - podsumował.