Grzegorz Lato rozczarowany reprezentacją Polski. "To byli kelnerzy, trzeba ich stłamsić"

Grzegorz Lato rozczarowany reprezentacją Polski. "To byli kelnerzy, trzeba ich stłamsić"
RAFAL OLEKSIEWICZ / PRESSFOCUS
Grzegorz Lato jest zdegustowany występem reprezentacji Polski w meczu z Andorą. Królowi strzelców mundialu w 1974 roku nie podobało się m.in. ustawienie Roberta Lewandowskiego.
Polacy wygrali z najsłabszą drużyną w grupie 3:0, ale ich gra nie porwała. Lato po ich grze spodziewał się czegoś więcej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Gdy spojrzymy na suchy rezultat, możemy się czuć zadowoleni, ale żadnej rewelacji nie było. Graliśmy z kelnerami, półzawodową drużyną ze 151. miejsca w rankingu FIFA i przez pół godziny nie byliśmy w stanie skruszyć jej defensywy - stwierdził Lato w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
Paulo Sousa zaskoczył ustawieniem Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji operował za plecami Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika, a nie jak do tej pory na szpicy. Lato ma zastrzeżenia do takiego pomysłu.
- To typowy łowca bramek, który cały czas powinien być w polu karnym. Niech go tam pilnuje dwóch albo trzech przeciwników. Inni nasi piłkarze mieliby więcej miejsca - ocenił Lato.
Jego zdaniem Polacy zbyt wolno i statycznie grali w ataku pozycyjnym. Reprezentanci Andory mieli w ten sposób ułatwione zadanie.
- Takiego rywala trzeba od początku stłamsić, a u nas strasznie brakowało dynamiki na skrzydłach, nie było też soczystych strzałów z dystansu. Dlatego cieszy mnie tylko wynik, choć i tak jestem zdania, że wygraliśmy zbyt nisko - podsumował Lato.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski29 Mar 2021 · 11:37
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również