Guardiola nie wini Neuera za porażkę

Guardiola nie wini Neuera za porażkę
Vlad1988 / Shutterstock.com
- Żeby wygrywać w Lidze Mistrzów, trzeba być perfekcyjnym w każdym aspekcie gry. My nie byliśmy - mówił Josep Guardiola po porażce Bayernu z Arsenalem.


Dalsza część tekstu pod wideo
Kluczowy dla losów meczu okazał się błąd Manuela Neuera. Niemiecki bramkarz fatalnie zachował się przy pierwszym golu dla "Kanonierów" - źle obliczył lot piłki przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego, minął się z nią, co wykorzystał Oliver Giroud. Hiszpański szkoleniowiec nie obwinia jednak Neuera za porażkę.


- W pierwszej połowie bronił świetnie - mówił trener mistrzów Niemiec w nawiązaniu do wspaniałej interwencji Neuera po strzale głową Theo Walcotta. - Nigdy nie krytykuję zawodnika za podjęte decyzje. Nie przegraliśmy przez niego. To jest futbol, a on podjął decyzję w tej sytuacji - powiedział Guardiola.


- Jestem bardzo dumny z mojej drużyny. Chciałbym wygrać, więc nie jestem zadowolony, ale graliśmy odważnie. Przyjechaliśmy do Londynu i zabraliśmy piłkę Arsenalowi, który ma bardzo dobrych i szybkich zawodników. Udowodniliśmy, że możemy z nimi rywalizować. Mieliśmy szanse na zwycięstwo, kontrolowaliśmy grę, ale musimy pogratulować Arsenalowi - podkreśla trener Bayernu.


Mistrzowie Niemiec po trzech kolejkach prowadzą w tabeli grupy F. Mają na koncie sześć punktów. Taki sam dorobek zgromadził Olympiakos Pireus. Po trzy punkty zdobyły Arsenal i Dinamo Zagrzeb.

Przeczytaj również