Guardiola: Pięć punktów przewagi? To jeszcze nic nie znaczy

Przewaga Manchesteru City wzrosła po sobotnich meczach Premier League. Drużyna Guardioli ograła Burnley 3:0, a goniący ją Manchester United niespodziewanie przegrał z Huddersfield 1:2. Tabela wygląda coraz lepiej dla zespołu z Etihad Stadium.

- Teraz to zupełnie nie istotne. Będzie to miało znaczenie dopiero w maju - mówi 46-letni szkoleniowiec.

Guardiola cieszy się za to z innej statystyki. Jego drużyna odniosła jedenaście zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. To wyrównanie najlepszego osiągnięcia w historii klubu.

- To znaczy dla nas bardzo dużo, ale rekordy są naprawdę dobre, gdy zdobędzie się jakieś trofeum. Nie jest łatwo wygrać jedenaście spotkań z rzędu. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować. Trzeba jednak pamiętać, że w zeszłym sezonie wygraliśmy dziesięć kolejnych meczów, a sezonu nie skończyliśmy zbyt dobrze - przypomina Guardiola.