Hajto w TVP? Po tych słowach nie ma czego tam szukać!

Szkolnikowski zapewnia, że chce zbudować telewizję na wysokim poziomie i starannie dobiera ekspertów do studia. - Maciek Szczęsny jest bardzo wyrazistą postacią. Kliku ekspertów także, choćby Adrian Mierzejewski, który mówi to, co myśli. Marcin Żewłakow bardzo dobrze wypada w badaniach fokusowych wśród kobiet, a Robert Podoliński jest analitykiem - zapewnił.

Z kolei Tomasz Hajto nie ma praktycznie szans, by pojawić się na antenie TVP. - Gdyby u nas pojawił się komentarz Tomasza Hajty, nie byłoby to dobrze przyjęte przez naszych widzów - przyznał dyrektor TVP Sport.

W TVP szczególną wagę przykłada się do poprawności językowej, a z tym Hajto ma często poważne problemy. - Jako telewizja publiczna staramy się zachować odpowiedni poziom językowy, pracujemy nad tym z naszymi ekspertami. Związki frazeologiczne są po to, by ich używać i przestrzegać, a nie wymyślać nowe. Stwierdzenia typowo piłkarskie, których nigdy nie słyszałem grając wiele lat w piłkę, też nas nie interesują - kąśliwie podsumował Szkolnikowski.