Halep na US Open: Jestem pewna siebie

Halep na US Open: Jestem pewna siebie
Jimmie48 Photography/Shutterstock
Rumunka Simona Halep bardzo szybko awansowała do 2. rundy wielkoszlemowego US Open, gdyż jej przeciwniczka Marina Eraković przy stanie 6:2, 3:0 skreczowała mecz z powodu kontuzji kolana. 


Dalsza część tekstu pod wideo
- Chyba po raz pierwszy tak dobrze rozpoczęłam imprezę wielkoszlemową - powiedziała tenisistka.


A jak Simona oceniła swoją dyspozycję w tym spotkaniu ? - Prezentowałam agresywny tenis, byłam pewna siebie i nie pozwoliłam mojej rywalce na wiele. Starałam się zdominować wydarzenia na korcie i całkiem nieźle serwowałam. Drugie podanie mojej przeciwniczki zagrywane było z dużym topspinem, więc trudno mi się returnowało, ale ogólnie poszło mi nieźle.


- Po Wimbledonie zrobiłam sobie długą przerwę, a później przyjechałam do Toronto bez oczekiwań. W Cincinnati nie myślałam o tym, że muszę zagrać w półfinale czy finale, ponieważ byłam bardzo zmęczona po wcześniejszym turnieju w Kanadzie. W Nowym Jorku jestem pewna siebie, ponieważ czuję swoją grę, ale nadal nie chce wywierać na sobie presji, bo gram lepiej, gdy nie myślę o wynikach. Nie czuję również ciśnienia związanego z wysokim rozstawieniem - zaznaczyła Rumunka, dla której US Open to jedyna wielkoszlemowa impreza, w której nie grała jeszcze w ćwierćfinale. 


W kolejnej rundzie Simona Halep zmierzy się z Ukrainką, Kateryną Bondarenko.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również