Hannover wygrywa po golu strzelonym... ręką [video]

Na RheinEnergieStadion w ekipie gospodarzy do 58. minuty grał Paweł Olkowski, natomiast w zespole gości sześć minut przed końcem został zastąpiony Artur Sobiech.

Zwycięskiego gola dla przyjezdnych zdobył siedem minut przed przerwą w kuriozalnych okolicznościach Leon Andreasen. Duńczyk po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wyraźnie pomagał sobie przy strzale ręką, ale arbiter spotkania nie zauważył tego przewinienia i uznał bramkę. 

Dzięki drugiej wygranej w sezonie drużyna z Hanoweru wydostała się ze strefy spadkowej i awansowała na czternastą pozycję w tabeli. "Kozły" natomiast doznały trzeciej porażki w bieżących rozgrywkach i są na szóstym miejscu. 

* * * * * *

FC Koeln - Hannover 96 0:1 (0:1)

Bramka: Andreasen 38.