Hansi Flick nie chce rozmawiać o nowym kontrakcie z Bayernem Monachium. "Są o wiele ważniejsze sprawy"

Flick przejął ekipę "Die Roten" po zwolnieniu Niko Kovaca i szybko zdobył zaufanie zawodników. To przełożyło się na lepszą grę i poprawę wyników osiąganych przez zespół. Bayern wciąż z powodzeniem walczy na trzech frontach: w Bundeslidze, Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec.

55-latek jest związany z klubem kontraktem do czerwca 2020 roku i wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia, że szkoleniowiec w Monachium zostanie na dłużej. Póki co nie ma postępu w rozmowach między stronami. Flick uznał, że ze względu na pandemię koronawirusa nie jest to odpowiedni moment na ewentualne negocjacje.

- Są o wiele ważniejsze sprawy od mojej przyszłości - przyznał.

- Wciąż wierzymy, że wszystko uda się dokończyć, jesteśmy optymistami. Nawet jeśli nie uda nam się wznowić gry do maja, a mecze będziemy grać bez publiczności - zakończył.

Flick do tej pory poprowadził Bayern w 21 spotkaniach, notując 18 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki.