Hansi Flick odrzucił ofertę wielkiego klubu. "Rozmawialiśmy dwa razy, moja władza byłaby niesamowita"

Hansi Flick odrzucił ofertę wielkiego klubu. "Rozmawialiśmy dwa razy, moja władza byłaby niesamowita"
Pixathlon / Sipa / PressFocus
Hansi Flick po odejściu z Bayernu Monachium objął funkcję selekcjonera reprezentacji Niemiec. Szkoleniowiec potwierdził jednak, że miał propozycję od jednego z topowych klubów. O tym, dlaczego ją odrzucił, opowiedział w rozmowie z "Sueddeutsche Zeitung".
Zanim Hansi Flick został pierwszym trenerem Bayernu Monachium, nie był szerzej znany kibicom na całym świecie. Zatrudnienie go okazało się jednak strzałem w dziesiątkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szkoleniowiec poprowadził klub do potrójnej korony, a w ciągu dwunastu miesięcy zdobył aż siedem trofeów. Mimo to z końcem sezonu 2020/2021 zdecydował się na odejście ze stolicy Bawarii.
Nie jest tajemnicą, że jednym z głównych powodów tej decyzji był konflikt z dyrektorem sportowym "Die Roten", Hasanem Salihamidziciem. Flick objął posadę selekcjonera reprezentacji Niemiec, ale miał także inne oferty. Media informowały między innymi o propozycji FC Barcelony.
- Gdy zdecydowałem się na odejście z Bayernu, nie było jeszcze nawet potwierdzone, że Jogi Loew zrezygnuje latem. Wcale nie byłem szczęśliwy, gdy to ogłosił. Życzyłbym mu świetnego zakończenia na mundialu w Katarze - przyznał Flick w rozmowie z "Sueddeutsche Zeitung".
- Odbyłem dwie rozmowy przez zooma z wielkim klubem, bezpośrednio z prezesem, to było niezwykle ekscytujące. Rozmowa była pełna szacunku, moja władza sportowa byłaby niesamowita - ujawnił.
- Ale szansa na prowadzenie reprezentacji narodowej trafia się raz w życiu. Moja decyzja była słuszna. Mój telefon eksplodował, gdy zostałem selekcjonerem. Jednego dnia dostałem 600 SMS-ów, dwa razy więcej niż po wygraniu Ligi Mistrzów. To było kompletnie szalone - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik21 Aug 2021 · 10:24
Źródło: Sueddeutsche Zeitung

Przeczytaj również