Haraslin: Najważniejsze, że awansowaliśmy do pierwszej ósemki

Haraslin: Najważniejsze, że awansowaliśmy do pierwszej ósemki
asinfo
- Dla nas najważniejsze jest zwycięstwo i awans do pierwszej ósemki. Patrzyliśmy tylko na siebie, chcieliśmy jak najszybciej strzelić bramkę i zrealizować cel - mówił po zakończeniu sobotniego spotkania z Ruchem Chorzów pomocnik Lechii Gdańsk Lukas Haraslin.



Podopieczni trenera Piotra Nowaka potwierdzili swoją dobrą dyspozycję i dzięki zwycięstwu 2:0 w starciu z Ruchem znaleźli się w grupie mistrzowskiej.
- Na pewno pierwsza połowa była lepsza od drugiej, ale najważniejsze jest zwycięstwo i awans do pierwszej ósemki. Udało się dwa razy trafić do siatki i kontrolować przebieg meczu
Dalsza część tekstu pod wideo
- przyznał Haraslin cytowany przez oficjalną witrynę gdańszczan.



Na starcie rundy finałowej Lechia traci zaledwie trzy punkty do znajdującej obecnie na trzecim miejscu Pogoni Szczecin.
- Cieszymy się, że udało się nam dostać do pierwszej ósemki, mimo że mieliśmy słabszą rundę jesienną. Tabela jest bardzo spłaszczona i różnice są tak naprawdę minimalne. Po podziale punktów wzrosły nasze szanse na wywalczenie miejsca, które zapewni nam grę w europejskich pucharach

Przeczytaj również