Hazard: Manchester City nie ma mnie. I to jest różnica
W najbliższej kolejce Premier League Chelsea zmierzy się z Manchesterem City. Eden Hazard wypowiedział się na temat rywali.
"The Blues" mają w tej chwili 31 punktów na koncie i zajmują czwarte miejsce w lidze. Do liderującego zespołu Josepa Guardioli tracą dziesięć "oczek". Gwiazdor Chelsea odpowiadał na pytania dziennikarzy, czy "The Citizens" są nie do zatrzymania i czy mogą być jeszcze silniejsi, twierdząc żartobliwie, że nie mają w drużynie kogoś takiego jak on.
- Manchester City to przede wszystkim drużyna. Ich mocną stroną jest gra zespołowa, można zauważyć, że bardzo wiele poruszają się po boisku - ocenił Hazard cytowany przez serwis talksport.com.
- Robią sobie przestrzeń na boisku i przenoszą w nią piłkę, dzięki temu stwarzają więcej okazji i strzelają więcej bramek. Ale to prawda, nie mają Edena Hazarda. I to jest różnica - ocenił reprezentant Belgii.
Do słów skrzydłowego i pytań dziennikarzy o tę wypowiedź, odniósł się Pep Guardiola, który choć bardzo ceni 27-letniego piłkarza, to stanowczo zapowiedział, że nie ma szans na taki transfer. - Do tego transferu nie dojdzie. Nie - skwitował krótko hiszpański menedżer.
Eden Hazard w tym sezonie wystąpił w 17 meczach, w których zdobył 8 bramek i zanotował 6 asyst.