Henryk Kasperczak zdegustowany Wisłą Kraków. "Rodziny nie powinno mieszać się z pracą"

Henryk Kasperczak zdegustowany Wisłą Kraków. "Rodziny nie powinno mieszać się z pracą"
YT
Henryk Kasperczak skomentował spadek Wisły Kraków z Ekstraklasy. Wini za niego politykę kadrową klubu.
Spadek Wisły to jedna z największych sensacji w Ekstraklasie w ostatnich latach. Wszystko o postawie "Białej Gwiazdy" w tym sezonie mówi przebieg meczu, który przypieczętował jej spadek. Choć prowadziła w Radomiu 2:0, to przegrała 2:4.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kasperczak za taki stan rzeczy wini politykę kadrową klubu. Utytułowany szkoleniowiec jest zdegustowany tym, kto trafiał do Krakowa.
- Sprowadzano szrot, który nie miał gdzie grać i trafiał do Wisły. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Może klubu nie stać na lepszych graczy? Jest duży problem z finansami i pionem sportowym. Wiśle brakowało piłkarzy o większej jakości - stwierdził Kasperczak w rozmowie z "tvpsport.pl".
Wisły nie uratował Jerzy Brzęczek. Bilans byłego selekcjonera w Krakowie jest katastrofalny - jedno zwycięstwo w dwunastu ligowych meczach.
- Wszystko było zrobione rodzinnie, a rodziny nie powinno mieszać się z pracą zawodową. Kuba Błaszczykowski chciał wziąć wujka, aby ten pomógł ratować Wisłę. To się nie udało - przyznał Kasperczak.
75-latek docenia jednak Brzęczka za to, że zdecydował się na podjęcie trudnej misji. Zdaniem Kasperczaka obecny trener Wisły mógłby zostać na swoim stanowisku.
- Najważniejsza jest polityka sportowa. Brzęczek nie może szastać swoim nazwiskiem. Znam go jeszcze z czasów gry w piłkę. To solidna firma. Ma autorytet, jest inteligentny, kompetentny, zrobił dużą karierę zawodniczą. Jest ambitny i chce pomóc zarówno swojemu bratankowi, jak i Wiśle Kraków. Czy będzie to dobre rozwiązanie dla niego? Jurek musi się nad tym dobrze zastanowić. Jeżeli władze klubu poczują, że odpowiednio zareaguje i poukłada wszystko, to dlaczego nie? Jestem za nim - podsumował Kasperczak.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski16 May 2022 · 13:49
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również