Roy Hodgson: Nie sądziłem, że dożyję tak grającej reprezentacji Anglii

Anglicy zdecydowanie przeważali - mieli piłkę przez 60 procent czasu gry i oddali aż 29 strzałów. Żaden z nich nie trafił do siatki, lecz Hodgson i tak jest usatysfakcjonowany grą swoich podopiecznych.

- Nigdy nie sądziłem, że dożyję czasów, w których reprezentacja Anglii zdominuje grupowych rywali na wielkim turnieju w taki sposób, jak my to zrobiliśmy. Daje mi to dużą satysfakcję. Jestem przekonany, że prędzej czy później taki sposób gry da efekty i będziemy strzelać gole - mówi Hodgson.

- W meczu ze Słowacją nie można było dominować bardziej niż to zrobiliśmy. Naciskaliśmy rywali od samego początku gry. Stwarzaliśmy sobie okazje do strzelenia gola, ale nie potrafiliśmy ich wykończyć. To bardzo frustrujące 0:0. Wierzę jednak, że taka gra da nam dobre efekty i będziemy jeszcze bardziej niebezpieczni - dodaje doświadczony szkoleniowiec.

- Nie boimy się nikogo. W kolejnej rundzie możemy grać z każdym rywalem. Węgry? Mogą być, byłbym zadowolony z takiego rozwiązania. Nie myślę na razie o ewentualnym ćwierćfinale z Francją. Mam duży szacunek do tej drużyny, ale nie dzielę skóry na niedźwiedziu. Najpierw musimy wygrać w 1/8 finału - komentuje Hodgson.

Reprezentacja Anglii zajęła drugie miejsce w grupie B. W 1/8 finału zagra z drugą drużyną grupy F. Mecz odbędzie się w poniedziałek o 21.