Hubert Hurkacz jest nie do zatrzymania! Polak już w IV rundzie Wimbledonu!

Był to drugi pojedynek między tymi zawodnikami. Po raz pierwszy stanęli naprzeciw siebie rok temu w Dubaju. Lepszy wówczas okazał się Rosjanin.

Obaj tenisiści zaczęli mecz od popisów przy własnym podaniu. Kiedy Hurkacz wygrał trzeciego gema bez straty punktu, zaraz Bublik odpowiedział czterema wygranymi piłkami z rzędu. Rosjanin w pierwszym secie grał bardzo ryzykownie, co czasem działało na korzyść jego rywala.

Przy stanie 3:2 dla Hurkacza mecz przerwano z powodu opadów deszczu. Gdy czekano aż pogoda ulegnie poprawie, Polak podzielił się z rywalem swoim prowiantem.

Tenisiści wrócili na kort dopiero po dwóch godzinach. Przerwa pozytywnie wpłynęła na Hurkacza, który błyskawicznie przełamał Bublika. Zawodnik z Wrocławia wygrał trzy gemy z rzędu i skończył seta wynikiem 6:3.

Drugi set znów rozpoczął się od serii wygranych piłek przez serwujących. Pierwsze przełamanie nastąpiło w szóstym gemie. Bublik najpierw popełnił podwójny błąd serwisowy, później dwukrotnie uderzył w siatkę i Hurkacz wyszedł na prowadzenie. 24-latek utrzymał przewagę jednego gema i wygrał drugiego seta do czterech.

Na początku trzeciego seta obaj zawodnicy bronili swojego serwisu. Kluczowy dla losów pojedynku okazał się piąty gem, w którym Hurkacz przełamał Bublika. Kazach nie był w stanie opowiedzieć. Polak zagrnął już wszystkie gemy do końca meczu i pewnie awansował do IV rundy.