Hula został skrzywdzony? Tajner skrytykował decyzję jury

Hula został skrzywdzony? Tajner skrytykował decyzję jury
Clément Bucco-Lechat, wikicommons
Stefan Hula był trzeci po pierwszej serii konkursu w Lillehammer. Ostatecznie zawody zakończył na dziewiątej pozycji, a Apoloniuszowi Tajnerowi nie spodobała się decyzja jury, by puścić go w słabszych warunkach.
Polak miał ogromne szanse, by zakończyć dzisiejszy konkurs na podium. Skaczący przed nim w bardzo dobrych warunkach Richard Freitag, uzyskał 141.5 metra. Po jego skoku jury postanowiło wstrzymać Stefana Hulę. Nasz zawodnik trafił na gorsze warunki, wylądował na 129 metrze i spadł ostatecznie z trzeciej na dziewiątą lokatę.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Skacze Freitag, który jest w bardzo dobrej formie i puszczają go na przednim wietrze. Skoczył bardzo daleko, wgniotło go, źle wylądował. Jury powinno się zastanowić, skonsultować. Stefan Hula jest w tym momencie w gorszej formie od Freitaga, a został puszczony w złych warunkach. Nie powinno tak być - powiedział Tajner na antenie TVP.

Przeczytaj również