Ibrahimović wytłumaczył się z ataku na Azpilicuetę. "Zrobiłem to celowo. Nie wstydzę się tego mówić"

Do zdarzenia doszło przy okazji niedawnego meczu Hiszpanii ze Szwecją w eliminacjach do mistrzostw świata. W końcówce spotkania Ibrahimović na Azpilicuetę. Za swoje zachowanie otrzymał żółtą kartkę, choć pojawiły się głosy, że mógłby zostać ukarany bardziej surowo. Sytuację można obejrzeć poniżej.

40-latek o całym zdarzeniu mówi wyjątkowo otwarcie.

- Zrobiłem to celowo. Nie wstydzę się o tym mówić. On wcześniej robił coś głupiego mojemu koledze z drużyny. Wywyższał się wobec niego - stwierdził Ibrahimović.

- To było głupie, ale zrobiłbym to jeszcze raz, żeby Azpilicueta zrozumiał: "Nie rób, ***a, tego. Nie masz jaj, żeby zachowywać się tak w stosunku do mnie. Ale pokażę ci, co by się stało, gdybyś to zrobił". Dlatego tak się zachowałem - wyjaśnił Szwed.

Ibrahimović przyznał, że po meczu nie rozmawiał z Azpilicuetą. Ma o nim fatalne zdanie.

- A co on mógłby mi powiedzieć? Nic. Powie to mojemu koledze z drużyny, który nie zareaguje, bo jest na to zbyt uprzejmy. Nie zachowałem się dobrze, ale zrobiłbym to jeszcze raz. Taki jestem. Nie wstydzę się tego mówić - zakończył Ibrahimović.

Hiszpania wygrała ze Szwecją 1:0. Drużyna Ibrahimovicia o awans do mistrzostw świata powalczy w barażach.