Iga Świątek ostrożna przed startem w Roland Garros. "Nie byłam szczęśliwa, gdy zobaczyłam wyniki losowania"

Iga Świątek ostrożna przed startem w Roland Garros. "Nie byłam szczęśliwa, gdy zobaczyłam wyniki losowania"
Xinhua / Press Focus
Iga Świątek przystępuje do pierwszej w karierze próby obronienia tytułu wielkoszlemowego. Polka jest jednak ostrożna przed startem zmagań w Paryżu. O swoich oczekiwaniach rozmawiała z "Przeglądem Sportowym".
Jesienią zeszłego roku Iga Świątek nie miała sobie równych w stolicy Francji. Wówczas o młodej zawodniczce usłyszał cały świat. Teraz oczekiwania wobec niej są dużo większe.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dodatkowo rozbudził je niedawny triumf w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Polka stara się tonować nastroje. W pierwszej rundzie zmierzy się z Kają Juvan, z którą od lat się przyjaźni.
- Początek turnieju nie będzie dla mnie łatwy. Trudno jest rywalizować w pierwszej rundzie z najlepszą przyjaciółką. Nie byłam szczęśliwa, gdy zobaczyłam wyniki losowania. Nie było miło zobaczyć, że trafiłyśmy na siebie - powiedziała Świątek.
- Wiadomo, że jedna z nas przegra. W tym sezonie wygrałam z nią w Melbourne i z pewnością ten pojedynek dodał mi pewności siebie. Staram się jednak złapać dystans do tego, co się wydarzy. Jesteśmy przyjaciółkami, ale na korcie wszyscy są sobie równi. Właściwie to całkiem dobrze idzie mi zapominanie, z kim gram. Po prostu staram się uderzać piłkę najlepiej jak potrafię i realizować założenia, które omawiam z trenerem - dodała.
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Świątek podkreśliła, że stara się traktować turniej we Francji jak każde inne zawody. Tradycyjnie pomaga jej w tym psycholog, Daria Abramowicz.
- Skupiamy się na tym, by traktować ten turniej jak każdy inny. Niezależnie od tego, czy to jest Rolanda Garros czy inny. Sezon jest długi, mam za sobą już sporo startów, a przede mną jeszcze wiele kolejnych szans. Staram się obniżyć moje oczekiwania i pamiętać, że niełatwo bronić tytułu. Wiem to z doświadczeń innych tenisistek. Daję więc sobie więc czas. Nie nakładam na siebie presji - zakończyła.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 May 2021 · 09:06
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również