Iga Świątek pokazała moc! Znakomity początek Australian Open w wykonaniu Polki [WIDEO]

Iga Świątek pokazała moc! Znakomity początek Australian Open w wykonaniu Polki [WIDEO]
Screen z Twittera
Iga Świątek w znakomitym stylu awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Polka w pierwszym meczu rozbiła Harriet Dart - 6:3, 6:0. Dalej gra także Magda Linette. Odpadła Magdalena Fręch, która postawiła się jednak Simonie Halep.
Drugi dzień wielkoszlemowego Australian Open przebiegł pod znakiem spotkań polskich tenisistek. Na Rod Laver Arena, najważniejszym korcie na kompleksie w Melbourne, zaprezentowała się Iga Świątek.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszej rundzie najwyżej notowana polska tenisistka trafiła na brytyjską kwalifikantkę, Harriet Dart. Sam początek spotkania należał do rywalki, która jako pierwsza przełamała naszą tenisistkę i wyszła na prowadzenie 3:1.
Jak się okazało, były to jednak złe miłego początki. W kolejnych minutach to Świątek dominowała na korcie, zapisując na swoje konto kolejne gemy. W pierwszej partii wygrała 6:3.
Druga odsłona była prawdziwym koncertem w wykonaniu naszej zawodniczki. Popełniła w nim zaledwie trzy niewymuszone błędy, zagrywając 12 kończących uderzeń. Nie przegrała ani jednego gema.
Ostatecznie Świątek zwyciężyła 6:3, 6:0 w godzinę i dwanaście minut, znakomicie otwierając zmagania w Australian Open. W kolejnej rundzie rywalką Polki będzie Rebecca Peterson ze Szwecji, która pokonała Australijkę, Darię Saville. Ten mecz powinien odbyć się w czwartek.
W drugiej rundzie zameldowała się również Magda Linette. Poznanianka uporała się w dwóch setach z Anastasiją Sevastovą z Łotwy, choć to spotkanie było już dużo bardziej zacięte niż w przypadku meczu Świątek.
O ile w pierwszej partii Polka miała przewagę, którą z mniejszymi lub większymi problemami utrzymywała przez całego seta, to w drugiej odsłonie Sevastova miała nawet trzy piłki setowe. Ostatecznie wszystko zamknęło się jednak w dwóch partiach.
W kolejnym meczu Linette czeka trudniejsze zadanie. Po drugiej stronie siatki stanie rozstawiona z numerem 25 Daria Kasatkina.
Z dobrej strony pokazała się także trzecia z Polek, Magdalena Fręch. Nie zdołała sprawić wielkiej sensacji, jaką byłoby niewątpliwie zwycięstwo nad Simoną Halep, lecz Rumunka nie miała łatwej przeprawy.
Nasza tenisistka przegrała 4:6, 3:6, choć w drugim secie prowadziła już 3:1. Od tego momentu Halep włączyła wyższy bieg, trzykrotnie przełamała Fręch i zameldowała się w drugiej rundzie.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik18 Jan 2022 · 07:01
Źródło: własne

Przeczytaj również