Infantino zapowiada rewolucję systemu transferowego. Plany są wielkie: ograniczenie prowizji agentów, zarobków piłkarzy, liczebności składów...

Infantino zapowiada rewolucję systemu transferowego. Plany są wielkie: ograniczenie prowizji agentów, zarobków piłkarzy, liczebności składów...
Iurii Osadchi / Shutterstock.com
FIFA planuje szeroko zakrojoną reformę systemu transferowego. Wkrótce mogą się zmienić przepisy dotyczące pracy agentów i okresów transferowych. Mogą zostać też wprowadzone limity dotyczące zarobków i liczebności składów.
Ostatnie okresy transferowe upłynęły pod znakiem wielkich transferów. Symbolem stało się przejście Neymara z Barcelony do PSG. Brazylijczyk kosztował aż 222 mln euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Tylko w przypadku transferów międzynarodowych w obiegu było 6,4 mld dolarów. To dwa razy więcej niż cztery lata temu. Można powiedzieć, że system jest zdrowy, bo jest w nim dużo pieniędzy. Trend jest jednak niepokojący. Musimy więc działać. Tym bardziej, że wzrastają prowizje wypłacane agentom. To już 500 mln dolarów - mówi Gianni Infantino.
Prezydent FIFA porównał kwoty wypłacone agentom do środków przeznaczonych klubom w ramach rekompensat szkoleniowych i mechanizmu solidarnościowego wspierającego kluby wychowujące piłkarza do 21 roku życia. To zaledwie 60 mln dolarów.
- Wzrost prowizji agentów przybrał niepokojący kierunek. Zgadzają się z tym nawet niektórzy agenci, którzy chcieliby, żeby ich praca podlegała lepszemu nadzorowi. To też kwestia konstrukcji całego piłkarskiego ekosystemu. Obecnie nie ma żadnych zasad. Każdy może robić, co mu się podoba. Istnieje więc ryzyko przekupstwa, korupcji, prania brudnych pieniędzy. Jest wiele raportów, które to potwierdzają - podkreśla Szwajcar.
Infantino popiera propozycję Premier League, by skrócić letnie okno transferowe. Miałoby ono zamykać się jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, a nie tak jak teraz wraz z końcem sierpnia.
- To ma sens. Gdy zaczyna się sezon, musisz wiedzieć, na co stać twoją drużynę. Nie możesz zmieniać kadry po tygodniu, czy miesiącu, albo ryzykować straty najlepszego piłkarza. To nie w porządku. Musimy chronić pewne wartości futbolu. Zamknięcie okna transferowego pod koniec lipca byłoby dobre - uważa Infantino.
- Trzeba też wprowadzić regulacje dotyczące wielkości kadry oraz limity wypożyczeń. Jesteśmy za tym, by najlepsi piłkarze grali jak najwięcej. Dzisiaj, przy ich koncentracji w najlepszych ligach i klubach, często się tak nie dzieje. Musimy też przyjrzeć się regułom dotyczącym krajowych zawodników. Jeśli spojrzymy na amerykańskie ligi, to są one mocno regulowane pod względem komercyjnym i sportowym. Mimo tego odniosły wielki sukces. Część tych rozwiązań możemy przenieść do futbolu. Chodzi choćby o limity wynagrodzeń - kończy Infantino.

Przeczytaj również