Infantino znów majstruje przy rozgrywkach. Europejskie ligi przeciwne pomysłom Szwajcara

Szef FIFA do tej pory zasłynął jako działacz, który doprowadził do powiększenia mistrzostw Europy i świata. Teraz Szwajcar dąży do zmian w kolejnych rozgrywkach.

Infantino chciałby zreformować klubowe mistrzostwa świata, które obecnie rozgrywane są co roku z udziałem sześciu drużyn. Po zmianach turniej był organizowany co cztery lata, ale za to z udziałem 24 zespołów. Zmiany miałyby też dotknąć Puchar Konfederacji, który zamieniłby się w rozgrywany raz na dwa lata minimundial. Szwajcar chciałby też utworzenia globalnej Ligi Narodów.

Infantino twierdzi, że znalazł chętnych, by zainwestować w nowe rozgrywki. Szczegółów na ich temat jednak nie podaje - zasłania się klauzulą poufności.

Na razie pomysł torpedują Europejskie Zawodowe Ligi Piłkarskie, które wydały specjalne oświadczenie. Wzywają w nim UEFA, by wspólnie "powstrzymać jednostronną inicjatywę FIFA i proces, któremu brak przejrzystości i konsultacji z zainteresowanymi stronami". Prezydent organizacji twierdzi, że sposób działania Infantino przypomina mu praktyki poprzednich, skompromitowanych władz FIFA.

- Przedstawiono plan obliczony na dwanaście lat, ale pozostawiono wiele niepewności i nie podano informacji w wielu kwestiach. To jak puszka Pandory - komentuje Lars-Christer Olsson, szef Europejskich Zawodowych Lig Piłkarskich.