Ireneusz Mamrot wskazał największe mankamenty Jagiellonii Białystok. "To jest naszym problemem"

Trener nie może być zadowolony z ostatnich występów. "Jaga" nie wygrała żadnego z poprzednich sześciu spotkań w lidze.

- Głównym naszym problemem jest to, że obecnie jesteśmy w niechlubnej czołówce, jeśli chodzi o stracone gole po stałych fragmentach gry. Koncentracja ucieka, tracimy gole - zaznaczył Mamrot.

- Drugim naszym problemem jest skuteczność. Poza meczami z Górnikiem i ostatnim mieliśmy dwa razy więcej szans niż przeciwnicy, ale remisowaliśmy i przegrywaliśmy - kontynuował.

W ostatniej kolejce białostoczanie zostali rozbici 0:3 przez Wisłę Płock. W spotkaniu z "Nafciarzami" 50-latek posłał w bój eksperymentalny skład.

- Celem moich zmian w składzie na mecz z Wisłą nie było oszczędzanie zawodników, a danie impulsu. Praca trenera jest uzależniona od wyników. Niemniej presja musi być rozłożona na wszystkich - dodał Mamrot.

W tabeli ligowej "Jaga" zajmuje dopiero 13. miejsce. Jutrzejsze spotkanie pucharowe z Lechią rozpocznie się o godzinie 17:30.