Iwański: Zabrakło nam zimnej krwi

Ruch Chorzów zremisował przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin 0:0 w ramach 22. kolejki Ekstraklasy. Po zakończeniu rywalizacji pomocnik "Niebieskich", Maciej Iwański przyznał, że jego zespół powinien być zadowolony ze zdobytego jednego punktu.


Dalsza część tekstu pod wideo


Pierwszy mecz zawsze jest pewną niewiadomą. Wiedzieliśmy, że jesteśmy nieźle przygotowani fizycznie. Mieliśmy swoje sytuacje do tego, by strzelić bramki, niestety zabrakło albo trochę dokładności, albo zimnej krwi. Na szczęście Zagłębie także nie trafiło do siatki. Z każdego punktu trzeba być zadowolonym




Nie ma się co tłumaczyć. Te pierwsze mecze zawsze są takie, że nie wiadomo na co stać drużynę i na jakim etapie jest przeciwnik. Nie przegraliśmy, wywalczyliśmy remis i ten zdobyty punkt też jest ważny




Dla kibiców jest to dodatkowy smaczek, ale nie możemy sobie zaprzątać tym głowy. Wiadomo, że będziemy chcieli ten mecz wygrać. Do Zabrza pojedziemy bardziej doświadczeni, właśnie o ten dzisiejszy mecz

Przeczytaj również