Jacek Magiera z niedosytem po remisie Śląska Wrocław z Lechią Gdańsk. "Chcemy nauczyć drużyny wygrywania"

Jacek Magiera z niedosytem po remisie z Lechią Gdańsk. "Chcemy nauczyć drużyny wygrywania"
Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl
W sobotni wieczór Śląsk Wrocław zremisował 1:1 z Lechią Gdańsk w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Ten wynik nie do końca satysfakcjonował trenera gospodarzy, Jacka Magierę.
Dla nowego szkoleniowca Śląska był to dopiero drugi mecz w tej roli. 44-latek liczył na drugiej zwycięstwo na ławce wrocławian, ale jego podopiecznym nie udało się utrzymać do końca korzystnego rezultatu po szybkim golu Erika Exposito.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Były momenty bardzo dobre, stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji w pierwszej części gry. Cieszą te momenty dobrej, kombinacyjnej gry. Byliśmy drużyną, która bardzo dobrze prezentowała się w środku boiska. W drugiej części meczu już tego nie było. Chcąc grać trójką obrońców, musi być odwaga w grze do przodu, a my zbyt wiele podań kierowaliśmy do tyłu. Nie mieliśmy już płynności - powiedział Magiera na konferencji prasowej.
- Czuję niedosyt. Chcemy nauczyć drużyny wygrywania nawet w sytuacjach, gdy trzeba bronić i cierpieć w defensywie. Przeanalizujemy ten mecz i zaczniemy przygotowywać się do kolejnego spotkania. Za chwilę wchodzimy w intensywny okres, gramy co trzy dni. Nie ma czasu rozmyślać, trzeba wyciągnąć wnioski i walczyć w kolejnym meczu o zwycięstwo - stwierdził.



- Nie uważam, że drużyna Śląska nie była głodna zwycięstwa. Dwie połowy były zupełnie inne. Podobnie jak w Białymstoku pierwsza połowa była bardziej ofensywna, a w drugiej to przeciwnik częściej posiadał piłkę i próbował dominować. Nawet w takich sytuacjach można rozstrzygać spotkania na swoją korzyść - dodał.
- Pracujemy nad tym, by płynność w rozegraniu była lepsza i współpraca między zawodnikami weszła na wyższy poziom. Poświęcamy temu czas na treningach i odprawach pomeczowych. Będziemy analizować to spotkanie, ale najważniejsze będzie to, by w meczu z Górnikiem dalej utrzymać intensywność, jaką prezentowaliśmy dziś w pierwszej połowie i dołożyć taką postawę również w drugiej - zapowiedział.



- Zawsze powtarzam każdemu zawodnikowi, że ma zadbać o siebie i swoje przygotowanie do meczu pod każdym względem, zarówno mentalnym i sportowym. Piłkarz musi sobie poradzić z rolą rezerwowego i wejściem z ławki. Ma pomóc drużynie w osiągnięciu korzystnego wyniku. Nie będę w tej chwili oceniał i komentował zmian, bo każda miała inny charakter. Potrzebujemy czasu na analizę, by odpowiedzieć na pytanie czy zawodnicy rezerwowi spełnili swoje zadania - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik11 Apr 2021 · 18:35
Źródło: slaskwroclaw.pl

Przeczytaj również