Jagiellonia Białystok. Ireneusz Mamrot: Forsell z wolnego jest tak pewny jak z karnego

Zespół z Podlasia do finału wprowadził Taras Romanczuk, strzelając obie bramki dla aktualnych wicemistrzów Polski po stałych fragmentach gry.

Trafienia kapitana Jagiellonii przedzielił wyrównujący gol, którego dla gości z Dolnego Śląska zdobył Fin Petteri Forsell, po kapitalnie wykonanym rzucie wolnym.

- Jesteśmy szczęśliwi, bo od pierwszego meczu mówiłem, że naszym celem jest finał Pucharu Polski, gdzie chcemy zagrać o zwycięstwo - wyznał Mamrot dla oficjalnego serwisu Miedzi.

- Każdy piłkarz podkreślał, że chce zagrać na Narodowym. W pierwszej połowie ustawienie w ataku wymagało korekty, bo nie stwarzaliśmy sytuacje. W drugiej połowie było lepiej i zabrakło nam bramki na 2:0 - podkreślił opiekun zespołu z Podlasia.

- Forsell z wolnego jest tak pewny, jak z karnego. Wiedzieliśmy o tym. Udało nam się wygrać. W ciągu kilku dni graliśmy mecze i wyglądaliśmy najlepiej - dodał Mamrot.

(za miedzlegnica.eu)