"Jak jechaliśmy do Włoch, to wszyscy pier***, że nas, ku***, zeżrą". Tak Jerzy Brzęczek budował kadrę [WIDEO]

"Jak jechaliśmy do Włoch, to wszyscy pier***, że nas, ku***, zeżrą". Tak Jerzy Brzęczek budował kadrę [WIDEO]
screen z youtube
"Niekochani" - tak brzmi tytuł serialu, którego premierowy odcinek można było obejrzeć w sobotni wieczór na kanale "Łączy nas piłka". Dokument odsłania kulisy tego, co działo się w reprezentacji Polski, gdy posadę jej selekcjonera objął Jerzy Brzęczek.
Zawodnicy nie ukrywali, że byli zaskoczeni tym, iż następcą Nawałki został właśnie Brzęczek. Swoje zdumienie wyrazili m.in. Wojciech Szczęsny czy Arkadiusz Milik.
Dalsza część tekstu pod wideo
Następnie widzowie mogli zobaczyć kulisy meczów z Włochami w ramach Ligi Narodów - odprawy taktyczne, sam przebieg meczu, rozmowy piłkarzy. Wersja nie zawiera cenzury, dlatego oglądający może poczuć się, jakby sam był uczestnikiem tych wydarzeń.
- Jak jechaliśmy do Włoch, to wszyscy, pier***, że nas, kur***, zeżrą - mówił na odprawie Brzęczek po remisowym debiucie w Bolonii.
Nie brakowało także scen z innych meczów z początkowego okresu kadencji bieżącego selekcjonera - z Irlandią, Portugalią czy Czechami. - Panowie, ochłonąć, 45 minut było ch***, ale mamy 0:0, to musimy wykorzystać - mówił Brzęczek w przerwie rewanżowego spotkania z Włochami.
- Będą teraz walić w nas, we mnie, ja to biorę na siebie. Ale musimy być mocniejsi. Może dobrze, że taką sytuację mamy teraz, żebyśmy byli, kur***, twardsi - przekonywał Brzęczek po końcowym gwizdku, a wtórował mu Jakub Błaszczykowski.
- Najgorsze, co możemy zrobić, to przestać wierzyć. Widzę ogromny potencjał w tej drużynie. Myślę, że Robert może powiedzieć to samo. Wyjdziemy z tego, jestem o tym święcie przekonany - mówił obecny zawodnik Wisły Kraków.
W kolejnym odcinku pojawi się materiał dotyczący meczów eliminacyjnych do mistrzostw Europy.

Przeczytaj również