Jak nowy trener zmieni Barcelonę? Media przewidują kadrową rewolucję!

Jak nowy trener zmieni Barcelonę? Media przewidują kadrową rewolucję!
Shutterstock
Od wczoraj Barcelona ma nowego trenera. Hiszpańscy dziennikarze zajmujący się klubem z Katalonii wieszczą już, z którymi zawodnikami pożegna się Ernesto Valverde. Media przewideują też, kogo szkoleniowiec spróbuje sprowadzić na Camp Nou.


Dalsza część tekstu pod wideo
W tym sezonie Blaugrana musiała oglądać plecy Realu zarówno w La Liga, jak i w Lidze Mistrzów. W tych ostatnich rozgrywkach poniosła wyjazdowe klęski najpierw z PSG, potem z Juventusem. Straty przeciwko paryżanom udało się odrobić, Włosi okazali się już nie do przejścia. Kadra zespołu wymaga dopływu świeżej krwi, ale wiadomo, że najpierw musi nastąpić odpływ. A kandydatów do odejścia jest sporo.


Najodważniejsze prognozy mówią o aż dziewiątce zagrożonych zawodników. Na pierwszym miejscu wymieniany jest Arda Turan, który po transferze z Atletico w 2015 roku nie osiągnął poziomu, jakiego od niego oczekiwano. 


Następna "do odstrzału" jest dwójka Andre Gomes-Paco Alcacer. Kupieni z Valencii za łącznie 56,9 miliona funtów, zupełnie się nie sprawdzili. Pytanie, ile z zainwestowanych środków uda się odzyskać - jeśli zbyt mało, niewykluczone, że w grę będzie też wchodziła opcja wypożyczenia.


Ze względu na częste kontuzje z Barceloną może pożegnać się też Rafinha, który łapał drobne urazy właściwie przez cały sezon, a od początku kwietnia w ogóle nie był dostępny.


Kolejna dwójka to  Jeremy Mathieu oraz Javier Mascherano. Pierwszy od początku swojej przygody z klubem wydawał się nie dorastać do jego poziomu, drugi stanie przed decyzją, czy zaakceptuje słabszą pozycję w zespole u nowego szkoleniowca.


Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy na sprzedaż są także Aleix Vidal, Lucas Digne i Denis Suarez. Pieniądze z transferów powinny zostać zainwestowane we wzmocnienia, choć tu na razie konkretnych nazwisk pojawia się nieco mniej.


Od dawna mówi się o podejściach działaczy pod Marco Verrattiego, ale w PSG nie chcą tracić utalentowanego pomocnika. Zwłaszcza po rozczarowującym sezonie, gdy paryżanie stracili mistrzostwo i będą chcieli się zrehabilitować w kolejnych rozgrywkach.


Hiszpańskie dzienniki piszą też, że priorytetem nowego szkoleniowca Barcelony jest sprowadzenie prawego obrońcy. Celem jest Nelson Semedo, 23-letni reprezentant Francji, aktualnie broniący barw Benfiki. Ma za sobą udany sezon - zagrał w aż 47 spotkaniach, 12 razy asystował przy bramkach kolegów, co jak na obrońcę stanowi świetny wynik. Wcześniej pojawiały się informacje o próbie ściągnięcia Hectora Bellerina z Arsenalu, ten jednak ma nie być przekonany co do swojego powrotu do Hiszpanii.


Pewne jest jedno - Barcelona musi się pospieszyć, bo na rynku nie ma aż tak wielu klasowych piłkarzy, którzy mogliby zmienić barwy już tego lata. Ostatnio Manchester City wygrał walkę o Bernardo Silvę, który był także w orbicie zainteresowań Barcy. Z kolei na Verrattiego poluje również Bayern Monachium, a w Europie jest sporo ekip, które także chcą poszukać sporych wzmocnień: poza Bayernem i PSG siłę swoich kadr chcą poprawić jeszcze choćby kluby z Premier League: Manchester United, Liverpool czy Arsenal marzą o lepszych wynikach w lidze, zaś Manchester City "po swojemu" będzie chciał z pewnością urządzić Pep Guardiola. Zapowiada się interesujące transferowe lato!
Źródło: A Bola/wp.pl/express.co.uk/sport-english.com

Przeczytaj również