Jan Bednarek skomentował odejście Paulo Sousy. "Opowieści o tym, że jesteśmy rodziną okazały się fałszywe"

Pod koniec grudnia Portugalczyk stwierdził, że nie chce prowadzić więcej biało-czerwonych, ponieważ woli przyjąć ofertę z Flamengo. W końcu kontrakt szkoleniowca rozwiązano, a ten rozpoczął pracę w Brazylii.

- Nie jest to komfortowa sytuacja. Byliśmy wszyscy bardzo mocno skupieni na meczu z Rosją, a żegnaliśmy się w listopadzie z myślą, że Paulo Sousa jest naszym trenerem - stwierdził Bednarek na łamach portalu "Newonce".

Stoper wytknął Sousie kłamstwo. Portugalczyk wielokrotnie podkreślał swoje przywiązanie do polskiej kadry, żeby finalnie zostawić ją przed barażami.

- Opowieści o tym, że jesteśmy rodziną okazały się fałszywe. Musimy jednak skupić się na tym, co sami mamy osiągnąć. Doszedł element motywacji - będziemy chcieli udowodnić trenerowi, że potrafimy awansować na mundial, a jego odejście potraktować jako dodatkowy bodziec - kontynuował środkowy obrońca.

24 marca Polska zmierzy się na Łużnikach z Rosją. Jeśli biało-czerwoni odniosą zwycięstwo, o awans na mundial zagrają z lepszym z pary Szwecja - Czechy.

Bednarek jest 37-krotnym reprezentantem Polski. Dla drużyny narodowej strzelił jednego gola.